Kiedy zostałyśmy mamami, szybko zrozumiałyśmy, że macierzyństwo jest wspaniałą przygodą, ale dla ludzi o mocnych nerwach. Nieprzespane noce, samotne spacery z wózkiem, a do tego bałagan w domu i brak znajomych w pobliżu. Znacie to skądś? My tak. Często czułyśmy się przemęczone, a także osamotnione, bo choć miałyśmy siebie, to dzieliły nas kilometry, które uniemożliwiały codzienne spacery po okolicy.